Czy sposób na to jak w 2020 przeżyć dachowanie lub wypadek jest trudny? - szkolenia bhp

symulator zderzeń lublin

Pobudzanie wyobraźni

Większość osób doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że zapinanie pasów bezpieczeństwa jest podstawą bezpiecznej jazdy samochodem. Można się o tym przekonać uczestnicząc w niezwykle interesujący eksperymencie mającym pokazać w jaki sposób

Czy sposób na to jak w 2020  przeżyć dachowanie lub wypadek jest trudny? - szkolenia bhp symulator zderzeń lublin
zachowuje się auto oraz osoba w nim podczas kolizji drogowej. Symulator dachowania to urządzenie, które można wypożyczyć na różne eventy w celu zapewnienia jego uczestnikom niezapomnianych wrażeń. Istnieje niezwykle duża szansa na to, że większość z nich od tej pory będzie zapinać pasy za każdym razem, kiedy tylko wejdzie do samochodu. Oczywiście jest to podstawowe BHP jazdy samochodem niezależnie od tego czy siedzimy na miejscu kierowcy czy na miejscu pasażera. Niestety według wielu statystyk polscy kierowcy nie zapinają pasów, które mogą zredukować ryzyko wypadków śmiertelnych nawet o połowę. Dlaczego Polacy nie dbają o swoje zdrowie i życie? Może nie mają świadomości jak bardzo zabezpieczają ich pasy. Wszystkie szkolenia kierowców powinny obejmować rzetelne informowanie na temat skutków braku zapinania pasów bezpieczeństwa. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż nie wszyscy potrafią je prawidłowo zapiąć. Może się to wydać dziwne, jednak większość śmiertelnych wypadków jest spowodowana nieprawidłowym zapinaniem pasów, które w danej sytuacji zamiast chronić zagrażają życiu.


Symulatory dla bezpieczeństwa

Wypadki drogowe wciąż stanowią jedną z najczęstszych przyczyn śmierci i uszczerbku na zdrowiu, szczególnie w porze zimowej. Ogromną rolę odgrywa więc edukacja kierowców, pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego, tak aby mieli świadomość konsekwencji swoich nieraz bezmyślnych zachowań. Z pomocą przychodzą między innymi kampanie społeczne, szkolenia, a także wszelkiego rodzaju symulatory.
Dzięki nim uczestnikom przybliżone zostają różne niebezpieczne sytuacje, możliwe jest także porównanie konsekwencji wypadku, w którym uczestnicy zastosowali się do przepisów bhp, oraz takiego, w którym nie miało to miejsca. Do takich symulatorów zalicza się na przykład symulator poduszki powietrznej, czyli demonstracja jej pracy z pomocą manekina. Innym przykładem jest symulator dachowania, pozwalający uczestnikowi wsiąść do samochodu obracającego się wokół własnej osi. Istnieje także chociażby symulator zderzeń, czyli ruchomy fotel na który wchodzi uczestnik, aby przekonać się jakie siły działają na jego ciało w czasie podobnego wypadku.
Tego typu urządzenia spełniają niezwykle ważną funkcję uświadamiania kierowców i pasażerów na temat niebezpieczeństw czyhających na drodze oraz pozwalają poznać własną reakcję na znalezienie się w niebezpiecznej dla zdrowia lub życia sytuacji. Być może ta świadomość pomoże im kiedyś uniknąć groźnego wypadku.


Wydaje się to z resztą słuszny

Czy w dzisiejszych czasach istnieją takie branże, które bronią się na rynku usługowych lepiej niż inne? Jak pokazują przeprowadzane badania rynkowe zdecydowanie tak! Wystarczy z resztą spojrzeć na otaczający nas rynek usług, aby samemu na własne oczy przekonać się, że pewnych form działalności jest po prostu więcej niż innych. Jednym z takich popularnych kierunków w jakim podążają przedsiębiorcy jest oferowanie wszelkiego rodzaju usług związanych z szeroko rozumianym bhp. Zasady bezpieczeństwa i higieny pracy są bowiem obecnie bardzo istotne a służby państwowe powołane do kontroli w tym zakresie działają bardzo skrupulatnie. Z tego też powodu wielu przedsiębiorców nie zamierza oszczędzać w tym względzie i chętnie wysyła swoich pracowników na różnego rodzaju szkolenia traktujących o tej tematyce. Wydaje się to z resztą słuszny kierunek, gdyż dzięki temu pracownicy lepiej poznają zbiór prawidłowych zachowań w miejscu pracy co przekłada się na ich większe bezpieczeństwo. Cieszyć może także fakt, iż często firmy transportowe przed skorzystaniem z takich usług pytają czy placówka szkoleniowa wyposażona jest chociażby w symulator dachowania. Szefowie wiedzą, że praktyka na tego typu maszynie pomoże pracującym dla nich kierowcom w zapewnieniu sobie właściwego poziomu bezpieczeństwa na drodze.


Mają one także miejsce w szkołach

Szkolenia BHP są obecnie rzeczą dość powszechną. Z pewnością każdy z nas przed rozpoczęciem nowej pracy miał obowiązek takie szkolenie odbyć. Mają one także miejsce w szkołach, na wolontariatach czy nawet na uniwersytetach. Jednak to, czym szkolenie to powinno być jest często bardzo rozbieżne z tym, jak wygląda ono w praktyce. Podczas szkolenia BHP większość nas siedzi znudzona wyczekując jego końca - i co za tym idzie - stosownego podpisu osoby przeprowadzającej szkolenie. Jednak taka postawa zarówno szkoleniowców, jak i uczestników, jest bardzo niesłuszna. Bowiem nieznajomość przepisów BHP może nas słono kosztować. Nigdy nie mamy pewności, czy wypadek, pożar lub utrata przytomności nie przytrafi się właśnie nam. Aby zmienić powszechne opinie o tego rodzaju szkoleniach, wielu specjalistów stara się wprowadzić w nie jak najwięcej elementów praktycznych. Jak wszyscy wiemy, właśnie w taki sposób najłatwiej jest nauczyć się wielu rzeczy. Jedną z takich metod jest symulator dachowania. Takie ćwiczenie z pewnością jest w stanie dostarczyć uczestnikom kursu bardzo intensywnych emocji i - co za tym idzie - przekonać do tego, aby przestrzegać przepisów drogowych. Warto również wprowadzać symulacje innych niebezpiecznych sytuacji - takich jak pożary czy wypadek samochodowy. Nauka przez praktykę jest o wiele skuteczniejsza niż beznamiętne czytanie przepisów.


Teraz po prostu jesteśmy bardziej wprawni

W Polsce, aby zostać kierowcą, wystarczy ukończyć podstawowy kurs obejmujący zaledwie 30 h jazdy, nie licząc zajęć teoretycznych. A to oznacza po zsumowaniu, że w czasie nieco ponad jednej doby mamy nabyć umiejętności niezbędne do kierowania autem. Jest to jednak zbyt optymistyczne założenie. Trzeba przede wszystkim mieć na uwadze to, że umiejętności zdobyte na podstawowym kursie prawa jazdy są elementarne i jeżeli do tej pory nie uczyliśmy się nowych rzeczy, to nasz proces szkoleniowy zakończył się tylko na tych 30 h. Teraz po prostu jesteśmy bardziej wprawni w tym czego się nauczyliśmy. Tymczasem szkolenia w zakresie prowadzenia samochodu są o wiele bardziej rozbudowane. O ile nie zdobywamy wiedzy we własnym zakresie, np. z internetu, to warto zastanowić się nad takimi kursami. Często są to szkoły bezpiecznej jazdy, uczące BHP oraz umiejętności praktycznych w sytuacjach awaryjnych. Pod okiem instruktora można przećwiczyć różne scenariusze, takie jak np. poślizg czy dachowanie. Właśnie ten ostatni manewr jest bardzo niebezpieczny i raczej niemożliwy do przećwiczenia w normalnych warunkach. Dlatego istnieje urządzenie takie jak symulator dachowania. Można w nim wręcz w laboratoryjnych warunkach przećwiczyć dachowanie i wypracować dobre nawyki zwiększające szansę przeżycia w takiej sytuacji.